Mdina, zwana tez Cichy Miastem, fascynuje swoją architekturą, historią i romantyczną atmosferą. Jako bardzo małe średniowieczne miasteczko z uroczymi wąskimi uliczkami przyciąga turystów, jednak panuje tu cisza i spokój, które naprawdę można odczuć. Najlepszym sposobem na zwiedzenie miasteczka jest zgubienie się w nim, jeśli w ogóle słowo „zgubić się” może być tu użyte, gdyż Mdina jest bardzo mała i nawet osoby bez orientacji w terenie szybko tu się odnajdą.

Wchodząc do „szlachetnego miasta” (jakim Mdina została nazwana dzięki bohaterskiej obronie i cudownej pomocy świętego Pawła w XV wieku), naszym oczom ukażą się Ogrody Howard, przy których znajduje się przystanek autobusowy i w których można odpocząć w cieniu drzew. Przechodząc przez Bramę Główną, przy której zawsze czekają dorożki, szybko dojdziemy do pałacu Vilhena, w którym znajduje się Muzeum Historii Naturalnej– dobre rozwiązanie dla pasjonatów biologii i geologii.

Kierując się uliczką Inguanez, trafimy już do świata architektury barkowej i normańskiej. Szybko docieramy do kaplicy świętej Agaty, która została zniszczona przez trzęsienie ziemi pod koniec XVII wieku, jednak już rok później odbudowano ją. Ciekawym faktem jest to, że kaplica ta służyła jako schron przeciwlotniczy dla mieszkańców podczas II wojny światowej. Całkiem niedaleko, przy ulicy Santu Rokku, znajduje się katedra świętego Pawła, która szybko przyciąga wzrok swoją monumentalnością. Można zauważyć, że prawy zegar budynku pokazuje godziny i minuty, natomiast lewy- dni i miesiące. Innym interesującym faktem jest to, iż obraz Marii Dziewicy, który znajduje się wewnątrz katedry, miał być namalowany przez samego św. Łukasza. Następny obiekt, który jest wart poświęcenia uwagi, to kościół Karmelitów, do którego koniecznie trzeba zajrzeć.


Wychodząc z Mdiny, nie trzeba dużo czasu, by od razu znaleźć się w Rabacie. Idąc bez mapki prosto przed siebie, pytamy pracownika stacji benzynowej którędy do Rabatu, a tu okazuje się, że już w nim jesteśmy. Miasteczko jest równie ciche i spokojne jak jego sąsiadka Mdina.

Po drodze z pewnością natkniemy się na charakterystyczne czerwone brytyjskie budki telefoniczne, więc tym razem nie musimy lecieć do Wielkiej Brytanii, by zrobić sobie zdjęcie w jednej nich.

Docieramy do kościoła św. Pawła, a następnie decydujemy się na wejście do muzeum i odwiedzamy katakumby św. Pawła, które znajdujemy przy ulicy św. Agaty. W podziemnych pomieszczeniach zobaczymy różnych rodzajów groby. Między korytarzami warto patrzeć pod nogi i zwrócić uwagę na mozaiki na kamiennych posadzkach. Nieopodal znajdują się również katakumby i kościół św. Agaty.